-- Leo's gemini proxy

-- Connecting to pjjp.pl:1965...

-- Connected

-- Sending request

-- Meta line: 20 text/gemini

┌─────────┐
│    ╭    │
│  ╭─┤    │
│  ╰─┼─╮  │
│    ├─╯  │
│    ╯    │
│ p j j p │
└─────────┘

Strona główna

Wszystkie wiersze


Przed burzą


Jak długo już nosisz ten sam wciąż kurz

Strącony z sandałów fałszywych proroków

Mój lotny wietrze

Gdzie biegły tamte ślady, te których już

Od zawsze nie ma w klepsydrze złych kroków

Mój drogi, westchnij

Szepcz mi jeszcze

Bo zapomniałam każdego świtu

Każdej iskry zgaszonej anestezją

Krzycz mi jeszcze

Serca wichura niech umrze w ukryciu

W pożarze ust pod koroną brzeźną

Śpiewaj mi jeszcze

Aż stanę się deszczem

I zajdą oczy bezsenną mgłą

Gdy dotknę światła czekanej gwiazdy

I stanę się wreszcie

Ach, wietrze…


Zagłuszył ją grzmot —

Przez krople szarej salwy

Nie usłyszałem więcej.



styczeń 2015



-- Response ended

-- Page fetched on Mon May 20 14:08:09 2024